CHL Holding Logo CHL Holding Logo

Gotówka czy płatności bezgotówkowe – co się bardziej opłaca?

Chociaż wydawać, by się mogło, że płatności bezgotówkowe deklasują gotówkę pod względem kosztów obsługi i szybkości użycia, badania Deutsche Bundesbank pokazują coś zupełnie odwrotnego. Gotówka to przyjazna, szybka i łatwa w użyciu metoda płatności, która, jak się okazuje, jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

Gotówka – nie najszybsza, jednak wciąż atrakcyjna

Chociaż już od lat specjaliści wieszczą koniec gotówki, rezultaty badania niemieckiego banku centralnego Deutsche Bundesbank z 2017 r. zdają się temu przeczyć. Analizie poddano niemiecki sektor handlu detalicznego, w którym rocznie przeprowadza się ponad 20 miliardów transakcji. Wciąż dominują w nim płatności przy użyciu pieniądza fizycznego. W okresie objętym badaniem aż 78% transakcji dokonano właśnie przy pomocy gotówki. Natomiast transakcje przy użyciu karty płatniczej z weryfikacją kodem PIN stanowiły zaledwie 21%.

Co więcej, podczas badania zmierzono również szybkość realizacji ponad 3 tysięcy płatności. Dzięki zapisom wideo, na podstawie których określano czas trwania operacji, uzyskano bardzo precyzyjne rezultaty. Najwięcej czasu zajmowały transakcje kartami potwierdzane podpisem klienta (38,6 sekundy). Na drugim miejscu uplasowały się płatności kartami potwierdzane pinem (29,4 sekundy). Natomiast we wszystkich transakcjach o wartości poniżej 100 euro najszybsza okazała się gotówka. Transakcje pieniądzem fizycznym zajmowały średnio 22,3 sekundy.

Niestety, badanie Deutsche Bundesbank nie uwzględniało płatności kartami bez potwierdzania pinem. Na podstawie innych analiz można jednak przypuszczać, że czas realizacji transakcji tym sposobem byłby krótszy w porównaniu z płatnościami gotówkowymi.

Płatności gotówkowe najtańsze w obsłudze

Badanie obejmowało także inne obszary, w tym m.in. wysokość kosztów poszczególnych metod płatności. W tym celu przeprowadzono wywiady z przedstawicielami sektora retail, a w analizie uwzględniono m.in. takie czynniki jak: czas pracy kasjera, nakłady na procesy back-office, wydatki związane z aktualizacją oprogramowania czy też wydatki związane z transportem gotówki.

Wyniki okazały się zaskakujące. Najniższe koszty jednostkowe generowała bowiem gotówka – 0,24 euro. Transakcje dokonywane kartami płatniczymi były o kilkanaście eurocentów droższe. Badanie to pokazuje, że płatności gotówkowe są niesłusznie uznawane za kosztowne. Nie powinno się więc ich dyskryminować z tego powodu.

Jak ustalił Deutsche Bundesbank, na koszty płatności gotówkowych składają się m.in. prowizje bankowe od wpłat i wypłat, amortyzacja urządzeń obsługujących gotówkę, koszty związane z zatrudnieniem firm zajmujących się konwojowaniem wartości pieniężnych czy też straty wynikające z błędów w wyliczeniach lub przyjęcia. Z kolei, w przypadku płatności bezgotówkowych ¾ kosztów stanowią opłaty (w tym interchange), a resztę koszty m.in. dzierżawy terminala płatniczego połączeń autoryzacyjnych.

Płatności gotówkowe w Polsce

Również i Narodowy Bank Polski przeprowadził projekt badawczy w całości poświęcony kosztom poszczególnych instrumentów płatniczych w Polsce. Jak wskazuje analiza, zwłaszcza płatności mobilne zyskały na popularności. Udział płatności bezgotówkowych również się zwiększył, jednak w mniejszym stopniu.

W badaniu zwrócono również uwagę na to, że gotówka wciąż cieszy się dużą popularnością w Polsce. Wśród jej zalet dla sektora detalicznego podkreślano przede wszystkim niski średni jednostkowy koszt społeczny dokonania płatności – 1,49 zł za transakcję. Dla porównania, w przypadku kart debetowych parametr ten wyniósł 1,67 zł, a kart kredytowych – 2,24 zł.

Chociaż z roku na rok transakcje bezgotówkowe cieszą się coraz większym uznaniem, Polacy, podobnie jak Niemcy, nie chcą całkowicie rezygnować z gotówki. Przywiązanie do pieniędzy fizycznych jest w nas głęboko zakorzenione. Dlatego już teraz wiadomo, że gotówka nie zostanie całkowicie wyeliminowana z obiegu gospodarczego, tym bardziej że posługiwanie się nią wciąż jest dla przedsiębiorców opłacalne.